7 lut 2010

LO

korzystając z ostatnich chwil weekendowego lenistwa wrzucam zaległe scrapy, które powstały z czystej potrzeby zrobienia czegoś w czasie kiedy jak u Kazika wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
tyle że w moim przypadku były to ferie a mamusi bucie niegrzeczną dziewczynką sprowadzało się do wieczornego, niczym nie zakłóconego scrapowania.
Nie specjalnie lubię tę formę scrapowanie ale co tam lepsze to niż nic...
buziole:*


8 komentarzy:

  1. świetne scrapy u Ciebie powstały!!
    no i zazdroszczę wypoczynku :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. suuuper, szczególnie ten pierniczkowy!!! ten papier jak obrus i radość dzieciaków, bardzo mi się podoba!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. pieknie wyszły wszystkie, choc nie będę ukrywała, że ostatni jest jak dla mnie the best! ;) super zdjęcia, tło i ten znaczek z wisienkami! świetnie wyszło!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś nie widać na załączonych obrazkach, żeby to była Twoja nieulubiona forma scrapowania:) Scrapy naprawdę świetne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczne!!! Mnie się nr 1 podoba najbardziej :D

    OdpowiedzUsuń
  6. CUDNE SĄ ! I TE KAMIENICZKI NA TYM PIERWSZYM ŚWIETNE!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale fajne! Musisz częściej wysyłać dzieci na wakacje ;o)

    OdpowiedzUsuń