dziś będzie dla odmiany albumowo:) czyli to co lubię w scrapbookingu najbardziej, dodatkowo z założenia miało być retrowo; do tego klimatu idealnie wpasowały się zdjęcia ze spaceru po śremskiej promenadzie w dniu jej otwarcia; dodam tylko jeszcze, że miałam ogromną frajdę pracując nad tym albumem, a oto efekty:
okładka po zbindowaniu
Jest przepiękny :) ...zwłaszcza na żywo :D
OdpowiedzUsuńSię podoba mnie ;). A przyniesiesz jutro do obmacania?
OdpowiedzUsuńdzięki kobitki:))) pciniose go jutro, pciniose ;P
OdpowiedzUsuńtak w ogóle to ja już chyba trzeci raz oglądam, tylko ciągle coś mi przeszkadza zostawić komentarz!
OdpowiedzUsuńpiękny album, fantastycznie przerobiłaś zdjęcia! i takie delikatne dodatki kolorystyczne! cudeńko!!!